Czy rodzeństwu należy się zachowek?
Zachowek jest instytucją prawa spadkowego, która została uregulowana w IV księdze Kodeksu cywilnego. W dzisiejszych czasach jest on główną alternatywą dla instytucji rezerwy, występującej np. w prawie francuskim. Zachowek ma za zadanie przede wszystkim chronić interesy określonej grupy spadkobierców, którzy zostali pozbawieni możliwości dziedziczenia ustawowego przez spadkodawcę. Ma to miejsce wtedy, gdy testator przepisał cały swój majątek (lub też jego znaczną część, przewyższającą część, która należy się spadkobiercom według instytucji zachowku) na inne podmioty niż jego spadkobiercy ustawowi. Posługując się przykładem można to zobrazować w następujący sposób:
Owdowiały ojciec posiadający dwóch synów, za swojego życia sporządził testament, w którym ustanowił swoim jedynym spadkobiercą swojego najlepszego przyjaciela. Zgodnie z przepisami polskiego prawa spadkowego, dziedziczenie testamentowe ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym, dlatego też po śmierci ojca, synowie pomimo tego, że pozostają spadkobiercami ustawowymi, nie dziedziczą nic. W tym momencie aktualizuje się roszczenie o zachowek, które synowie mogą skierować do spadkobiercy testamentowego, w tym przypadku do przyjaciela ojca i żądać określonej części udziału spadkowego.
Potrzebujesz pomocy prawnej?
Jaką część spadku może żądać osoba uprawniona do zachowku?
Jak zatem możemy zauważyć zachowek ma na celu ochronę interesów najbliżej rodziny spadkobiercy. Powstaje jednak pytanie, ile wynosi zachowek? Jaką część może żądać spadkobierca, który jest uprawiony do otrzymania zachowku? Z odpowiedzią spieszą nam przepisy prawa spadkowego, które określają, że osobie, uprawnionej do zachowku, w sytuacji gdy jest ona niepełnoletnia lub trwale niezdolna do pracy należy się 2/3 wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł w przypadku dziedziczenia ustawowego. Natomiast w pozostałych sytuacjach należy mu się połowa wartości tego udziału. Na samym początku zatem, należy zawsze ustalić jaki udział przypadłby danej osobie, gdyby w konkretnej sytuacji doszło do dziedziczenia ustawowego. Następnie, biorąc pod uwagę wyżej wskazane kryteria, dany udział spadkowy należy pomnożyć przez ułamek, odpowiednio 2/3 albo 1/2. W rezultacie otrzymamy wysokość zachowku jaka należy się danej osobie. Bardziej szczegółowe zasady odnośnie ustalania wysokości zachowku, odliczania darowizn, itd. zostały opisane w jednym z poprzednich artykułów, do którego odsyłam w tym miejscu.
Ochrona interesu najbliższej rodziny… czy na pewno?
Jak już zostało ustalone, główny cel instytucji zachowku to ochrona interesu najbliższej rodziny. Rozważmy zatem kolejny stan faktyczny:
Spadkodawca pozostający przez całe życie kawalerem nie doczekał się dzieci. Jego rodzice zmarli przed wielu laty, jednak w przeciwieństwie do syna, pozostawili po sobie liczne potomstwo, cztery córki i trzech synów (wśród nich spadkodawca i dwóch jego braci). Spadkodawcy, jako najstarszemu z rodzeństwa przyszło umrzeć najszybciej. Zanim do tego doszło przepisał cały swój majątek swojemu opiekunowi, który jako jedyny zajmował się nim aż do śmierci. Część z rodzeństwa poczuła się skrzywdzona faktem pominięcia ich w testamencie i zwrócili się do Sądu z roszczeniem o zachowek. Czy w tej sytuacji są oni uprawnieni do zachowku?
Sytuacja podobna do tej z poprzedniego kazusu – spadkodawca pomija najbliższą rodzinę w testamencie, w efekcie czego nie dziedziczą. Jednakże w tym przykładzie żaden z rodzeństwa nie może ubiegać się skutecznie o zachowek. Przepisy polskiego prawa spadkowego odnośnie kręgu osób uprawnionych do zachowku są restrykcyjne i nie można interpretować ich rozszerzająco. Ściśle zakreślają krąg podmiotów uprawnionych zachowku, a są to:
- zstępni,
- małżonek,
- rodzice spadkodawcy,
– o ile w danej sytuacji byliby oni powołani do spadku z ustawy.
Reasumując, instytucja zachowku w polskim prawie spadkowym nie przewiduje rodzeństwa jako osób, które mogą się skutecznie o niego ubiegać przed Sądem. Polski ustawodawca konstruując instytucję zachowku stawił rodzeństwo na dalszym miejscu i nie przyznał im tego uprawnienia. Wspomnieć trzeba, że w istocie, w polskim prawie spadkowym pozycja rodzeństwa jako potencjalnych spadkobierców jest daleka. Dziedziczą oni bowiem dopiero, gdy spadkobierca nie pozostawił po sobie zstępnych, a jeden z jego rodziców nie żyje lub nie może dziedziczyć.
Więcej informacji na mojej stronie.